Wyrwane zwycięstwo: Victoria 3:1 Wisłoka
W dzisiejsze popołudnie przyszło nam się mierzyć z ekipą, która na teren Kobylan przyjechała dopiero pierwszy raz w historii swoich występów. Drużyna ta była nam całkowicie nieznana i nie wiedzieliśmy co możemy się po nich spodziewać.
Cała pierwsza połowa bez większej historii, żadna z drużyn nie potrafiła narzucić swojego stylu gry, były fragmenty gdzie my przeważaliśmy, ale były również takie gdzie przeciwnik wychodził z groźną kontrą. Głównie walka w środku pola, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
W drugiej kilka minut po jej rozpoczęciu straciliśmy bramkę, na która próbowaliśmy odpowiedzieć jak najszybciej tylko się da. Przez długi okres czasu próby te kończyły się fiaskiem. Gdy wszyscy zaczęli wątpić w to, że uda nam się odwrócić losy meczu, przyszedł moment, w którym zdobyliśmy pierwszego gola, a z biegiem czasu drugiego i trzeciego. 3 punkty zostają w Kobylanach i to na tą chwilę jest najważniejsze.
Mecz bardzo wyrównany, dziękujemy Wisłoce za walkę i życzymy powodzenia w dalszej części sezonu, a nas już w najbliższą SOBOTĘ o godzinie 14:00 (tak to nie błąd - mecz został przełożony z niedzieli) czeka nas spotkanie wyjazdowe w Dębowcu, na który już teraz serdecznie zapraszamy.
Szczegóły meczu - KLIK